27.
ułożone wygodnie na wgniecionej kanapie
na ekranie elektryzująca wścieklizna
w mózgu już tylko odleżyny
złogi
obezwładnione istoty o wdzięku
wyplutej gumy do żucia
siedzą w kajdanach
własnych pierdów
tuczni
torsiaści
ospali i niemrawi
gnuśność jest bogiem tego narodu
który nie czeka już na żaden znak
jeśli będziesz milczał
pozwolisz im zgnić