podróże kształcą i to bardzo
ale tylko takie
w których mamy czas
by długo rozmawiać z miejscowymi ludźmi
którzy nie są zatrudnieni w branży hotelarskiej
klimatyzowane bunkry pod Kairem
w ofercie last minute
albo nieco droższe rejsy
po Lazurowym Wybrzeżu i Słonecznych Balearach
którymi można szpanować w pracy
to tylko bezmózga hedonistyczna konsumpcja
już więcej się można nauczyć
na pieszej wycieczce z plecakiem
i noclegami pod gołym niebem
bo prawdziwa podróż
zabiera nam to co najcenniejsze – czas
i trzeba go poświęcić niesamowicie wiele
żeby naprawdę móc się wykształcić
i to poświęcić w taki sposób
żebyśmy wcale nie czuli
że poświęcamy cokolwiek
kształcenie przez podróże