Zachowaliśmy jedynie elementarny instynkt walki
jak odruch wymiotny przełyku
w który wtłaczana jest gnijąca papka ideologii
Ale sami jesteśmy na wpół zdziczałymi koczownikami
zbieraniną sterczącą na drodze tych
którzy niosą całkowite zdziczenie
i otchłań
w końcu umierają bezdzietnie
opuszczone i pozostawione przez wszystkich
spalone w krematorium
bez śladu na ziemi
należącej do korporacji