My nie jesteśmy szlachetnymi obrońcami Stolicy z 1920 r.
jesteśmy ludźmi spaczonymi przez starą
i nową komunę
Zachowaliśmy jedynie elementarny instynkt walki
jak odruch wymiotny przełyku
w który wtłaczana jest gnijąca papka ideologii
Ale sami jesteśmy na wpół zdziczałymi koczownikami
zbieraniną sterczącą na drodze tych
którzy niosą całkowite zdziczenie
i otchłań
25/11/2020
My nie jesteśmy
szlachetnymi obrońcami Stolicy z 1920 r.
jesteśmy ludźmi spaczonymi przez starą
i nową komunę
Zachowaliśmy jedynie elementarny instynkt walki
jak odruch wymiotny przełyku
w który wtłaczana jest gnijąca papka ideologii
Ale sami jesteśmy na wpół zdziczałymi koczownikami
zbieraniną sterczącą na drodze tych
którzy niosą całkowite zdziczenie
i otchłań
Królestwo, s. 9